Z początkiem Nowego Roku zwykle towarzyszą nam chwile przemyśleń, podsumowań i noworocznych postanowień. Patrząc okiem pielęgniarki uważam, że każdy rok okazuje się pełen wyzwań, nowych obowiązków, ciągłego doskonalenia zawodowego, empatii i zrozumienia.

Skąd czerpać siły, zawsze zdobywać się na uśmiech, zadowolenie i dobre rady?

W życiu tak już bywa, że pokonujemy trudności, dzięki którym pracujemy na nasze sukcesy na płaszczyźnie zawodowej jak i w życiu prywatnym, rodzinnym. Wszystko co nas spotkało zawdzięczamy swojej ciężkiej pracy, nierzadko niedocenianej. Uważam, że szczęście i moc energii do działań płynie przede wszystkim ze wsparcia od drugiej osoby, którą może okazać się współmałżonek, partner, przyjaciel, rodzina, dzieci – to dzięki nim stawiamy sobie coraz nowe wyzwania, mamy motywację do działania, do zmiany.

Również praca zawodowa pozwala zaspokoić potrzeby biologiczne, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, a dodatkowo powinna stanowić źródło uznania społecznego i satysfakcji. Niejednokrotnie natomiast zauważa się, że zaangażowanie w wykonywanie zadań zawodowych skutkuje wystąpieniem obciążeń. Nie ma co mydlić oczu głośno należy powiedzieć, że praca pielęgniarki bywa niekiedy źródłem zniechęcenia, braku satysfakcji czy poczuciem obciążenia. Ma to związek z charakterem wielozadaniowym pracy pielęgniarki, z jej bardzo złożoną i specyficzną strukturą, co wiąże się z rozmaitymi zdolnościami, umiejętnościami i predyspozycjami pielęgniarek. Jednak pamiętaj praca zawodowa to nie jedyny obszar, na którym możesz się spełniać i czerpać radość z życia.

Warto zatem u progu Nowego Roku zastanowić się o czym dziś marzysz, co chcesz osiągnąć, czego możesz się spodziewać? Dzięki takiej checkliście będziesz przygotowana/y na różne okoliczności, co w konsekwencji pomoże Ci przetrwać nie jeden kryzysowy moment.

Może moja lista postanowień będzie dla Ciebie źródłem inspiracji, ukierunkuje na zmiany – które z perspektywy czasu wpłyną na Twoje lepsze samopoczucie i samozadowolenia. Bo o to chodzi w postanowieniach, niech mają swój cel, niech nie będą tylko pustymi słowami przelanymi na kartę papieru.

Checklist noworocznych postanowień:

• Pielęgnowanie kontaktów z ludźmi, którzy myślą podobnie do mnie, wspierają mnie, są źródłem inspiracji, a przede wszystkim wierzą we mnie i moje sukcesy, nie zazdroszczą a cieszą się z mojego szczęścia, unikam ludzi, którzy zawsze wszystko wiedzą najlepiej
• Zadbanie o kondycje – nie daję się zwariować, wszystko swoim tempem, zaczynam od regularnych spacerów, co pomoże mi pozbierać i uporządkować myśli, może będzie to czas tworzenia się nowych pomysłów; ćwiczenia – te które zmęczą  i będą w kolejnych dniach źródłem motywacji
• Dbanie o codzienną wygodę, trochę egoizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziło 😉 najpierw Ty sam/a musisz być zadowolona/y, żeby okazywać to innym
• Praca nad charakterem – asertywność, przyda się szczególnie w pracy, kiedy z każdym dniem przybywa obowiązków
• Uczenie się nowych rzeczy! Bądź kreatywna/y, szukaj nowych rozwiązań, unikaj popadania w schematy i stereotypy
• Nie rozpaczanie! Nie użalaj się nad sobą, ciesz się chwilą tu i teraz, nie rozdrapuj starych ran
• Uczenie się na błędach! Szukaj lepszych rozwiązań, nie przesadzaj z nadmiarem obowiązków
• Angażowanie się w sprawy zawodowe! Walcz o lepsze pieniądze lub stanowisko, nie narzekaj bądź czynnym w grupie zawodowej, do ogólnego dobra
• Podróże małe i duże! Znajdź czas na relaks i przyjemności, odpoczywaj i regeneruj siły, jutro też jest dzień

Sporo tych punktów, ale pamiętaj nie musisz  trzymać się ich kurczowo, staraj się każdego dnia wcielać je w życie, a później zobaczysz, że wejdą w nawyk i staną się codziennymi czynnościami.

Trzymam kciuki za siebie i Ciebie! Powodzenia!

Dla wytrwałych, polecam link do artykułu http://charaktery.eu/artykul/sztuka-osiagania-celow

Sztuka osiągania celów, gdzie znajdziesz informację:

• jak przekształcić swój cel w nawyk
• czy nowe środowisko jest wszystkim, czego potrzebujesz by przestawić swój mózg na nowy sposób działania
• jak współpracować z wydzielaniem dopaminy nazywanej hormonem przyjemności, ponieważ na tym polega jej działanie: sprawia, że czujemy się dobrze